poniedziałek, 5 czerwca 2017
Roczkowy Uki :)
Pomysł na torcik dla Werci był już gotowy od kilku miesięcy.
To, że z ulubioną postacią z bajeczki, to wiadomo. To, że piętrowy, też, bo rodzina duża :)
Ale jak ulepić tego Ukiego?
Jak dotąd moje cukrowe torty nie wymagały figurki zrobionej własnoręcznie, bo udawało się to sprytnie ominąć. No, ale bajeczka niszowa, to i rynek na figurki mizerniutki.
Masa cukrowa, trochę cienkiego drutu, wykałaczka lub patyczek do szaszłyka i dużo zdjęć,
rysunków z Ukim i do lepienia.
Składniki tortu to biszkopt kakaowy oraz nadzienie z malinowej pianki na jagodowym musie :)
Dekoracje wykonałam z lukru plastycznego, który mniej słodki i dużo bardziej elastyczny od tych,
z których korzystałam poprzednio.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz